Niestety nadszedł czas pożegnania z jednymi z najbardziej ukochanych przez czytelników bohaterami. Co tu dużo ukrywać przez ostatnie lata zżyliśmy się z Lewinem, Łyszkinami, Wielopolskimi i Piotrowskimi w Epilogu Joanny Jax spotykamy się z nimi po raz ostatni.
Rok 1989 to rok narodzin III RP i upadku Polski Ludowej. Jedni obserwują zmiany rozczarowani brakiem rozliczenia dawnych aparatczyków, inni natomiast muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości i sprawnie się do niej dostosować. Karol Lewin i Grzegorz Łyszkin próbują zaistnieć w obecnym systemie. Szymon Wielkopolski jako senator dąży do odtajnienia teczek. Zmiany zachodzą również u Amelii Imhoff, Dargiewiczów, Kostka Piotrowskiego i Majki Staśko wszyscy muszą poradzić sobie z życiowymi zakrętami, a niejedni chociaż nie szukają polityki, to ona sama się o nich upomni.
Wielokrotnie powtarzałem i powtórzę to ponownie, że historię w wykonaniu Joanny Jax czyta się jednym tchem. Jest w stanie zachwycić i porwać zarówno miłośników, jak i tych, co na codzień za nią nie przepadali. W czym zatem tkwi klucz do sukcesu? Może w tym, że przytacza okres dziejów mało znany młodym czytelnikom, a starsi mogą skonfrontować ją z własnymi doświadczeniami. A może w tym, że przygląda się jej z perspektywy zwykłych ludzi? Ludzi szukających własnego miejsca na ziemi, próbującymi uporać się z traumą i odnaleźć upragnione szczęście. Błądzą, upadają, aby podnieść się i stawić czoło przeciwnościom. Popełniają błędy, za które przychodzi im wcześniej czy później odpokutować. Jedno jest pewne każde z nich w zupełnie inny sposób zostaje uwikłane w gąszcz dziejowych przemian. Każdy przebył własną drogę, by dotrzeć do obecnego miejsca i odmienie ocenia zachodzące po 1989 roku przemiany. Dla jednych to okazja do wzbogacenia - zwłaszcza dla gwardzistów zeszłej epoki, którzy również w postkomunistycznej rzeczywistości potrafią ustawić się. Nie brakuje ludzi rozgoryczonych, dla których Okrągły Stół się symbolem zdrady. Przede wszystkim zaś rodzą się potężne afery finansowe, mogące zagrozić życiu niejednej osoby, rodzi się mafia pozbywająca się niewygodnych osób. Ci, co drążyli pewne sprawy, znikają bez śladu. Joanna Jax roztacza więc przed czytelnikiem wydarzenia, o których obecnie nie mówi się za głośno, a nawet na lekcjach historii brakuje często czasu do ich omówienie. W Epilogu lata dziewięćdziesiąte to już nie tylko czas gumy Turbo, ale trudny nie mniej od poprzednich lat czas.
Królowa powieści historycznej zachwyca stylem, językiem, dowcipnymi dialogami i bohaterami z krwi i kości, jednym słowem tym wszystkim, za co pokochaliśmy ją już w poprzednich powieściach. Epilog stanowi zgrabną klamrę zamykającą wcześniejsze serie Zemsta i przebaczenie, Zanim nadejdzie jutro, Prawdy zapisanej w popiołach oraz Duchów minionych lat - o wszystkich opowiadałem na blogu. Nam zostaje pożegnać się z tymi, którzy skradli nasze serca.
Polecam.
Moja ocena 8/10
Wydawanictwo Videograf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz