Romantyczna opowieść o żałobie po śmierci ukochanego i rozpoczęciu wszystkiego od nowa. Josie Silver w Podwójnym życiu Lydii Bird proponuje uniwersalną historię dla każdego.
Lydia i Freddie stanowili idealną parę. Ich szczęście zostało brutalnie przerwane przez śmierć mężczyzny. Jej zostało liczyć dni, które minęły od tragedii. Popada w depresję, z której to próbują ją wyciągnąć matka i siostra Elle. Jednak kobieta nie mogąc pogodzić się ze stratą tworzy sobie alternatywną rzeczywistość. Podczas snu przeżywa w dalszym ciągu swą miłość. Niestety potem czeka ją powrót do świata bez Freddiego i znów ból, rozpacz i tęsknota, ale prawdziwe życie też przygotowało dla niej wiele miłych niespodzianek.
Josie Silver snuje niespieszną opowieść, w której jeden dzień jest podobny do drugiego. Dotyka tego, co najboleśniejsze - straty ukochanej osoby i potrzeby podniesienia się po tym potężnym ciosie zadanym przez zły los. Jednak cierpi nie tylko tytułowa bohaterka, ale również najlepszy przyjaciel Freddiego, Jonah. Każde z nich na swój własny sposób dąży do oswojenia sobie śmierci, poradzenia sobie z tym, co rozdziera duszę. Chociaż wcześniej rywalizowali ze sobą o uwagę najbliższej im osoby, teraz zostali skazani jedno na drugie. Najlepiej też potrafią zrozumieć siebie nawzajem. A w głowie rodzi się paradoksalne pytanie o to, kto mocniej przeżywa żałobę - przyjaciel, czy nie doszła panna młoda. On wciąż obecny jest w ich pamięci, każda rzecz przypomina o nim. Dla niej ratunkiem jest drugie życie, w którym pozornie nic się nie zmieniło, jednak i tu przebywa Jonah. Jednak niespodziewanie okazuje się, że również w tym świecie pojawiają się rysy i nie wszystko jest takie, jakie powinno być. Z każdym rozdziałem przekonujemy się, że nie da się uciec, ani ukryć się przed tym, z czym trudno pogodzić się. Można zadawać milion pytań, snuć w głowie myśl co by było gdyby, jednak ostatecznie dochodzi się do punktu zerowego. Prawdziwym okazuje się przy tym powiedzenie, że czas koi rany. Podsuwa też rozwiązania pomagające pogodzić się z faktami.
Podwójne życie Lydii Bird jest powieścią życiową, pokazuje jak ulotne potrafi być szczęście i jak potrafi ono niespodzianie ponownie zapukać do drzwi. To co dobre jest niepozorne, łatwe do przegapienia, nie jest hałaśliwe, ani nie rozpiera się łokciami. Stanowi je rozmowa z bratnią duszą, obecność najbliższych w najtrudniejszym momencie życia i świadomość, że jest ktoś na czyją pomoc i wsparcie można liczyć. Jednocześnie mimo tematu śmierci i żałoby, Josie Silver nie dołuje lecz pokazuje słoneczną stronę życia. Z początku jest poważnie, melancholijnie, aby z stopniowo zmienić się w pogodną opowieść. Liczne nawiązania do popkultury i celebrytów wręcz wprowadza swoistego rodzaju humor i rozładowuje chwile powagi. Jednak idealnie balansuje między jednym a drugim, zachowując konieczną równowagę. Dzięki temu postacie Lydii, Jonaha są wiarygodne i łatwo jest utożsamić się z nimi. Sama zaś historia daje nadzieję i otula swym ciepłem. Pokazuje, że tęsknota za tym, którego już nie ma staje się bardziej znośna.
Polecam.
Moja ocena 8/10
Wydawanictwo Świat Książki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz