czwartek, 13 sierpnia 2020

DROPIE, NATALKA SUSZCZYŃSKA

O polskiej rzeczywistości zapisanej w absurdzie snuje opowieść Natalka Suszczyńska w Dropiach - będących jednym z ciekawszych debiutów zeszłego roku i moim wielkim odkryciem tegorocznym.


Stanowią one zbiór pięciu opowiadań, w których cechą wspólną jest anonimowa kobieta występująca w roli narratora. To osoba, którą można utożsamiać z ludźmi, którzy nie potrafią odnaleźć się we współczesnej Polsce. Ma co prawda niskopłatną pracę, ale jest bezdomna. Jej "dom" stanowi psia buda, kiosk wynajmowany wspólnie z pewnym gburem, przyjaciele to domorośli artyści i drobni naciągacze oraz frotrowa skarpetka, czy gadające ptaki. Wszystko jest tu chwilowe, bez perspektywy na małą stabilizację. 


Natalka Suszczyńska proponuje prozę na pierwszy rzut oka, dość osobliwą. Z jednej strony mamy do czynienie ze współczesną, "realną" opowieścią, w jednym z opowiadań ma w sobie cechy klasycznej bajki z morałem. Wszystko przybrane w absurd sytuacyjny, groteskę czy satyrę na dzisiejszą Polskę i Polaków zatrudnionych za najniższą krajową, w coraz bardziej dziwacznych pracach na umowach śmieciowych. Z drugiej strony ludzie goniący za sukcesem. Karierą i idącymi z nią w parze pieniędzmi. Niespełnieni artyści bez grosza przy duszy, czy współcześni koczownicy. Galeria indywiduów służąca do pokazania dość przygnębiającego obrazu tzw. Polski "B" bez żadnych perspektyw. Autorka w tych wszystkich historiach prowokuje, wyrywa ze strefy komfortu, kieruje wzrok na to, czego wcale nie ma się ochoty oglądać. Obserwując jej bohaterów nie ważna jest ich przeszłość, środowisko z jakiego się wywodzą, liczy się tylko tu i teraz.


Dropie pełne są melancholii, niepewności jutra, tęsknoty za prawdziwą przyjaźnią i uczucia przynależności do jakieś grupy. To odpowiedź na nasze czasy przepełnione social mediami, chwilówkami i plotkarskimi portalami. To opowiadania, w których akcja płynie powoli, nie spiesznie, pozwalając dzięki temu głębiej zanurzyć się w nich i znaleźć chwilę na głębszą refleksję.


Polecam

Moja ocena 8/10


                           Kolporacja ha!art

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz