Finałowy tom opowieści o kobietach z rodziny Denegnelly. Niespokojne niebo zamyka napisaną z rozmachem historyczną sagę Charlotte Link.
Niemcy lat 70 XX wieku. Wojenna zawierucha dawno minęła ale mimo upływu lat polityka nadal sprawia, że cierpią niewinni ludzie. Niemcy są podzielone murem berlińskim, a życie w zachodnich i wschodnich częściach kraju diametralnie się różni. Felicja wprawdzie powoli odsuwa się od rodzinnych interesów powierzając ich ster Alex. Kobiecie z jednej strony podobnej, z drugiej różnej od babki. Sama zaś rodzina Felicji jest rozproszona po świecie, cierpi, boryka się z osobistymi dramatami, a relacje rodzinne dalekie są od ideału.
Charlotte Link ponownie wciąga w sagę Degnelly od pierwszych stron. Dawni bohaterowie po woli schodzą na dalszy plan, a ich miejsce zajmuje nowe pokolenie. Wnuki Felicji i dzieci jej dwóch córek. Przy czym widmo przeszłości i popełnionych dawniej grzechów nadal rozbrzmiewa i nie pozwala zaznać spokoju. Dzieli rodzinę i kładzie się piętnem. Urazy i nieprzebaczone winy są żywe i z trudem przychodzi przełamanie i zapomnienie o bolesnej, a czasem wstydliwej przeszłości. To nowe pokolenie niby różne, ale w rzeczywistości bardzo podobne do rodziców i babki, Felicji. Jedni silni, zdolni stanąć na czele firmy, inni pragnący bezpieczeństwa, idealiści i pragnący dokonać ostatecznego rozrachunku z przeszłością. Wszyscy podążają odmiennymi drogami, ale w rzeczywistości pragną tego samego - miłości. Sama Felicja natomiast chociaż powoli ustępuje miejsca wnukom, nadal pozostaje kobietą silną, zdecydowaną i bezkompromisowo staje po stronie rodziny. Mimo, że nadal jest apodyktyczna i bezpardonowa, to nie pozostaje obojętna na dramaty rodzinne. A tych nie brakuje.
Charlotte Link w Niespokojnym niebie po raz kolejny z niezwykłą umiejętnością kreśli realia życia w opisywanej epoce. Reżim NRD i stawanie się nowoczesnym państwem RFN. Tak, jak w poprzednich częściach to historia w dużym stopniu dyktuje to, co dzieje się u Degnellich. Jedni chcą przekroczyć granicę w poszukiwaniu normalności i bezpiecznej przystani. Nie brakuje wśród nich buntownika, pacyfisty nie przystającego do oczekiwań nestorki. Wreszcie rozbrzmiewają echa wojny w zatoce perskiej, niewolniczej pracy i upadku reżimu komunistycznego. Wiatr historii wieje i nikt nie pozostanie obojętnym wobec niego.
Niemiecka pisarka nie tylko skupiła się na kolejnym burzliwym okresie XX wieku, ale ponownie dołożyła sporej staranności w spojrzeniu na warstwę psychologiczną bohaterów. Ponownie uwypukla ich myśli i emocje, ich charakter i sposób życia. Natomiast ogrom zła tego dawnego i obecnego, osobiste tragedie i konieczność dokonywania nieustannych wyborów, jest tym, co chwyta za serce czytelnika i sprawia, że wciąż z zapartym tchem śledzimy losy rodu. Znając już całość trylogii, mogę stwierdzić, że Charlotte Link stworzyła godną sagę rodzinną.
Polecam.
Moja ocena 8/10
Wydawanictwo Znak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz