Duet Preston i Child powraca z nowym cyklem łączącym w sobie zagadki archeologiczne, kryminalną i historyczną. W Starych kościach odwołują się do jednej z mroczniejszych ekspedycji w historii Stanów Zjednoczonych.
Samą wyprawę Donnera, zwaną również karawaną Donnera, zainicjowali dwaj kupcy z Springfield w stanie Illinois. Byli to George Donnera i James Fraser Reed, którzy to postanowili dołączyć do tych, co zmierzali na Zachodnie Wybrzeże w poszukiwaniu lepszych możliwości gospodarczych. Z grupą rodzin 12 maja 1846 r. wyruszyli z miasta Independence w Missouri na zachód. Zimą 1846/1847 utknęli w surowych górach Sierra Nevada i tu dochodziło nawet do aktów kanibalizmu. To właśnie to zdarzenie stało się punktem odwoławczym w Starych kościach.
Nora Kelly jest cenioną archeolożką, która ma na swoim koncie kilka większych sukcesów. Teraz przychodzi kolejne wyzwanie, za sprawą zlecenia od historyka Clive'a Bentona ma udać się do Zaginionego Obozu w Kalifornii w celu zbadania śladów po tragicznej wyprawie Donnera z lat czterdziestych XIX wieku. To podczas niej dochodziło do aktów kanibalizmu i do dziś zawiera wiele niewiadomych. Jedną z nich jest ukryty skarb w górach Sierra Nevada, w których to ponad sto lat temu utknęła ekspedycja. W tym samym czasie agentka FBI, Corrie Swenson dostaje swoją pierwszą poważną sprawę. Ma rozwikłać sprawę rozkopanych grobów w różnych częściach świata dotyczących zmarłych o tym samym nazwisku. Niespodziewanie młodej adeptce federalnej i doktor archeologii przyjdzie ze sobą współpracować.
Duet Douglas Preston i Lincoln Child w tomie inaugurującym nową serię dreszczowców odwołują się do prawdziwego wydarzenia, mieszając fikcję z faktami. O ile postacie pojawiające się w wątku historycznym są zmyślone, to sam przebieg wyprawy pionierów z Środkowego Zachodu do Kalifornii jest jak najbardziej autentyczny. Traperom przyszło zmierzyć się z surową zimą, głodem, wewnątrzobozowymi konfliktami. Opowieść ta przeraża, szokuje i wywołuje dreszcze. Od początku opiera się o kanibalizm, przez co fascynuje i intryguje. Wplątanie w nią archeologii i drugiego wątku zaginionych kości jest strzałem w dziesiątkę. Trudno jest zorientować się, na który z wątków autorzy chcieli bardziej zdecydować się, gdyż oba stanowią serce powieści i przeplatają się wzajemnie. Chcąc nadać wszystkiemu większej autentyczności szermują ciekawostkami z zakresu prac archeologicznych. Techniki badań wykopaliskowych umiejętnie włączone zostają do kryminalnej zagadki. Tu nic nie jest oczywiste, sensacja goni sensację, a my nie możemy oderwać się od lektury. Wszystko stanowi zaledwie zlepek przypadkowych zbiegów okoliczności.
Obie bohaterki, Nora Kelly i Corrie Swenson dodają dużego kolorytu. Obie wykształcone w podobnym zakresie, uparte, zdeterminowane w chęci osiągnięcia wyznaczonego celu i gdzieś po drodze rywalizujące ze sobą. Chociaż pochodzą z różnych światów, to mają wiele cech wspólnych, a razem stanowią wybuchową parę. To urodzone buntowniczki, które potrafią zaleźć za skórę.
To jest moje pierwsze spotkanie z duetem Prestonem i Cildem, dla tych którzy poznali inne ich powieści mogą dodatkowo czuć się dopieszczeni, gdyż bohater poprzedniej serii agent Pendergast odwiedza Norę Kelly, a Corrie Swenson miała okazję już się z nim ze tknąć. To prawdziwa gratka dla wielbicieli gatunku.
Polecam.
Moja ocena 8/10
Wydawanictwo Agora