środa, 17 listopada 2021

SERIA SAGA DOBRZYŃSKICH, GABRIELA GARGAŚ

Wielu podejrzewa Gabrielę Gargaś o posiadanie jakiś magicznych umiejętności, coraz bardziej i ja mam wrażenie, że coś jest na rzeczy. Sagą Dobrzyńskich w skład, której wchodzą: Kiedyś się odnajdziemy, Zawsze będziemy razem, Nigdy cię nie zapomnę udowadnia, że nawet o najmroczniejszych czasach XX wieku potrafi snuć historię zapadającą w serce i umysł.


Wołyń 1943. Janeczka staje się świadkiem wydarzeń, jakich dziecko nigdy nie powinno oglądać. Kiedy robi się coraz bardziej niebezpiecznie, wraz z rodzicami opuszcza majątek i próbuje uciec do Polski. W okolicy grasują banderowcy i rozjuszeni Ukraińcy w bestialski sposób mordują polską ludność, również sąsiadów, dotychczasowych przyjaciół i członków najbliższej rodziny. Na skutek splotu różnych okoliczności dziewczynka zostaje zmuszona do rozłąki z niedawno urodzoną siostrą, Terenią. Pod jej opiekę natomiast powierzone zostaje inne niemowlę.

W Warszawie okupowanej przez Niemców rodzi się uczucie między Tadeuszem a Anną, które zostanie wystawione na wiele prób, w tym tą najgorszą związaną z walką w Powstaniu. Z czasem drogi Janeczki i Tadeusza łączą się...  Tym, których rozłączyła wojna, będzie dane ponownie się spotkać? 


Gabriela Gargaś wychodzi z dotychczasowej strefy komfortu i zabiera się za rodzinną opowieść mogącą być doświadczeniami wielu osób. Już sam początek, z każdą przeczytaną stroną, coraz bardziej mrozi krew w żyłach. Skonfrontowany ze sobą zostaje czas pokoju dwudziestolecia międzywojennego, w którym wędrujemy warszawskimi uliczkami odwiedzając popularne wówczas kawiarnie i przeżywane pierwsze uczucia, z okresem wojny kładzącej kres znanemu światu. Przywoływane zostają wydarzenia, o których przez długie lata zakazane było wspominać, a później obecne były jedynie śladowo. Dopiero teraz prawda historyczna o gehennie Wołynia rozbrzmiewa z całą mocą. Domaga się mówienia o niej i nie pozwala o sobie zapomnieć. Jednak to nie jedyne tabu, które zostaje złamane. Podobnie rzecz ma się z latami stalinizmu i Polski Ludowej, której ludzkie cierpienie było przemilczane, bohaterowie doby okupacji stali się wrogami, a ich bliscy drżeli o ich los. Tym połączeniem wielkiej historii z dziejami zwykłych ludzi, autorka podbija serca czytelników. Snuje przejmującą opowieść, w której przeprowadza przez XX wiek i docieramy do czasów nam współczesnych, które dla Dobrzyńskich wcale nie są bardziej spokojne od poprzednich. Gabriela Gargaś robi to wszystko po swojemu. Saga ta, to historia silnych kobiet, które mimo przeżywanych dramatów potrafiły się podnieść oraz walczyć o siebie i dzieci. Są odważne, bezkompromisowe, zło nazywają złem i wierzą w powracającą niczym bumerang karmę. Nie uciekają przed trudnymi chwilami, lecz konfrontują się z nimi, nieraz biorąc się z życiem za bary. To opowieść o ludziach kochających, przeżywających młodzieńcze miłości, pragnących szczęścia w walce o które muszą zmierzyć się z rozterkami moralnymi. Upadają, popełniają błędy ale wciąż mają siłę podnieść się i stać się dla swego potomstwa przewodnikiem i autorytetem. Nie szukają polityki, lecz za każdym razem historia polityczna siłą rzeczy wciąga ich w swój wir. To przepiękne dzieje rodziny, w której mimo doświadczanego bólu, rozczarowania i nadwyrężonego zaufania członkowie trzymają się razem. Czasy zmieniają się, a kolejne pokolenia przejmują ten sam system wartości, muszą uczyć się z własnych błędów, wyciągając z nich wnioski. Silnie zostaje podkreślona siła rodziny, przyjaźni i przebaczenia niosącego ukojenia. 


Saga Dobrzyńskich to pozycja obowiązkowa dla miłośników Stulecia winnych, Kronik Cliftonów czy powieści Joanny Jax. Gabriela Gargaś dostarcza wszystko to, co do tej pory było u niej najlepsze i łączy z czymś zupełnie nowym, powieścią historyczną i sagą. Nawet w obliczu niewyobrażalnej grozy, nie brakuje dobra, ciepła i ukojenia. Odczuwamy przerażenie, niepokój ale jednocześnie przenosi do ludzi, których chciałoby się spotkać na swej drodze. Bez lukru i bezpretensjonalną szczerością przypomina o tym, co w życiu jest najważniejsze. To z trudów czerpiemy siłę i stajemy się bardziej ludzcy i dojrzalsi. 


Polecam. 

Moja ocena 8/10 





            Wydawanictwo Czwarta Strona 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz